Prezentacja osiągnięć zespołu ortopedów z Rehasport na kongresie w Bostonie

Być docenionym przez największe amerykańskie stowarzyszenie artroskopowe – to wyróżnienie wyjątkowe. Ma tego świadomość dr hab. Tomasz Piontek, którego zespół przed laty opracował metodę regeneracji łąkotki z wykorzystaniem membrany kolagenowej, a teraz – podczas zjazdu w Bostonie – został zaproszony do przedstawienia 10-letnich wyników.

Dla Arthroscopy Association of North America (AANA) majowy zjazd w Bostonie był wydarzeniem szczególnym – corocznie specjaliści z tej dziedziny medycyny spotykają się w jednym miejscu, by podyskutować o najważniejszych zagadnieniach. Temu podporządkowany był właśnie 2024 AANA Annual Meeting, który zgromadził setki ortopedów.

To doroczne spotkanie ogromnej organizacji, z którą współpracuje Polskie Towarzystwo Artroskopowe. Ta współpraca była już widoczna w zeszłym roku, gdy ich duża delegacja przyjechała do nas, na zjazd do Gdańska. Choć to nie znaczy, że tak chętnie zapraszają do siebie innych. Wybrali dziesięć prezentacji z całego świata, które uważają za istotne i dopiero wtedy zapytali, czy mogą być one przedstawione. Dla nas to wyróżnienie, oczywiście, że byliśmy chętni – mówi dr hab. Tomasz Piontek.

Lek. Filip Jakubowski podczas prezentacji zagadnienia Rehasport

Lek. Filip Jakubowski: - Nie mamy się czego wstydzić

Prezentacja Rehasport obejmowała 10-letnie wyniki stosowania metody regeneracji łąkotki z wykorzystaniem membrany kolagenowej. Z uwagi na kongres ESSKA, czyli najważniejszej europejskiej organizacji, w organizację którego zaangażowany był dr hab. Tomasz Piontek, w Bostonie pracę ortopedów z Polski przedstawiał lek. Filip Jakubowski z Rehasport oraz Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu.

- Potężne wydarzenie z udziałem wielu znanych osobistości, do tego fantastycznie zorganizowane – mówi o samym zjeździe AANA. - To była ogromna przyjemność, ale zarazem i wyzwanie, by zaprezentować pracę zespołu docenta Piontka. Nie mieliśmy dużo czasu, ale udało nam się dobrze przygotować. I mam jeden wniosek: jesteśmy na świecie bardzo podobni, nie mamy czego się wstydzić – dodaje lek. Filip Jakubowski.